Łączna liczba wyświetleń

piątek, 8 lutego 2013

tutu i instynkt macierzyński

Bal karnawałowy w przedszkolu.
Długo wyczekiwany, wytęskniony... U starszej M'ki tego typu imprezy nie wywołują już takiego entuzjazmu. Melanka po prostu nie mogła się doczekać dzisiejszego poranka. Kocha zwierzęta...( pogodziłam sie już z faktem, że wnuki będę pomagać wychowywać na jakiejś olbrzymiej farmie, wypełnionej po brzegi zwierzyną:) )... dlatego przebranie musiało być adekwatne do zainteresowań. Padło na kangura, a tak dokładnie na kangurzycę, która dopiero co urodziła Maleńswo. Pomogła nam czapa z unikatowej kolekcji H&M i nasza four'eMkowa tutu. Akcent mega dziewczyński musiał być:) Jako młoda, modna mama - miała też uniwersalną chustę/kieszeń na swojego dzidziusia - totalna prowizorka - moje rajstopy (pomysł babci):)









Czapa i łapki - H&M All for Children
sukienka tutu -  Four'eMki 
leggsy - GAP
kapcie - ACCESSORIZE

11 komentarzy:

  1. No te kangurzy SKOK bajeczny! :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyszlo fantastycznie! Taki pomysl trzeba miec... :o)

    OdpowiedzUsuń
  3. jaka cudowna mama kangurzyca :) a tutu wkomponowała się świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ALe super strój, nie wiedziałam że H&M ma takie cudeńka :-) wyszło przefajnie! Asia

    OdpowiedzUsuń
  5. cudnie! a ja sie zagapilam z tymi h&m przebraniami i bardzo załuje bo byly rewelacyjne, pomysl z kieszenia na maleństwo genialny !

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki Dziewczyny za pierwsze, tak miłe komentarze:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznie wesoło, suuperowo. Gratulejszyn

    OdpowiedzUsuń