Łączna liczba wyświetleń

sobota, 2 marca 2013

W poszukiwaniu wiosny..... i ponownie w CNK:)

Centrum Nauki Kopernik - to miejsce, do którego M'ki mogą chodzić bez przerwy... Są w takim wieku, że chłoną i doświadczają wszystkiego... Ta przestrzeń jest idealna do tego typu upodobań:) Kto nie był - musi tam iść KONIECZNIE... Nasza rodzinka może służyć za przewodników - II rok z rzędu z rocznymi biletami, (czyt. w każdy weekend bez pomysłu - trafiamy do "Kopernika":) ). Ostatnia, muzyczna część centrum jest naszą ulubioną. Starsza M'ka uczy się gry na pianinie, więc z miłą chęcią odgrywa ze słuchu proste melodie na butelkach i innych gadżetach. Ma sporo frajdy... Inne sekcje, choć bardzo dobrze nam znane, również przysparzają im dużo emocji - są coraz to starsze i za każdym razem odkrywają coś innego. Naprawdę polecamy...





















Marcela:
                płaszcz sh
                szalik zrobiony przez babcie
                czapa Flawless
                rękawiczki Accessorize
                sweter Zara
                szorty bombka Four'eMki
                getry H&M
                buty Zara

Melania:
               płaszcz sh
               czapa Accessorize
               rajtki Gap
               spódnica Four'eMki
               bluzka Zara
               buty Emu

4 komentarze:

  1. U nas tez jest takie "centrum doswiadczen" w Amsterdamie.Na mojej liscie miejsc do zobaczenia i doswiadczenia ha ha,ale czekam jeszcze chwile bo nie wiem czy Lily nie jest ciut za mala.Zreszta ja mam tyyyle tych miejsc do ktorych chce pojechac!Teraz ,kiedy bedzie sie robilo cieplej,pomyslow zapewne bedzie wiecej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...ach, zazdrosze Tobie Amsterdamu, tak prawie na codzien:) Byłam tam raz, przejazdem i zawsze obiecujemy sobie powrót na dłuzej... Moze kiedys z naszymi "małymi podrózniczkami" sie uda... Strasznie sie ciesze, ze Warszawa odżywa i postają takie miejsca, gdzie mozna fajnie spędzić czas z Młodymi:)

      Usuń
  2. gdyby tylko Warszawa bliżej Krakowa była .. :) a poważnie Starsza Cacana była kiedyś w podobnym miejscu w Sztokholmie, długo nie mogła ochłonąc.. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dopiero przed nami, M. musi podrosnąć :)

    OdpowiedzUsuń