Centrum Nauki Kopernik - to miejsce, do którego M'ki mogą chodzić bez przerwy... Są w takim wieku, że chłoną i doświadczają wszystkiego... Ta przestrzeń jest idealna do tego typu upodobań:) Kto nie był - musi tam iść KONIECZNIE... Nasza rodzinka może służyć za przewodników - II rok z rzędu z rocznymi biletami, (czyt. w każdy weekend bez pomysłu - trafiamy do "Kopernika":) ). Ostatnia, muzyczna część centrum jest naszą ulubioną. Starsza M'ka uczy się gry na pianinie, więc z miłą chęcią odgrywa ze słuchu proste melodie na butelkach i innych gadżetach. Ma sporo frajdy... Inne sekcje, choć bardzo dobrze nam znane, również przysparzają im dużo emocji - są coraz to starsze i za każdym razem odkrywają coś innego. Naprawdę polecamy...
Marcela:
płaszcz sh
szalik zrobiony przez babcie
czapa Flawless
rękawiczki Accessorize
sweter Zara
szorty bombka Four'eMki
getry H&M
buty Zara
Melania:
płaszcz sh
czapa Accessorize
rajtki Gap
spódnica Four'eMki
bluzka Zara
buty Emu
U nas tez jest takie "centrum doswiadczen" w Amsterdamie.Na mojej liscie miejsc do zobaczenia i doswiadczenia ha ha,ale czekam jeszcze chwile bo nie wiem czy Lily nie jest ciut za mala.Zreszta ja mam tyyyle tych miejsc do ktorych chce pojechac!Teraz ,kiedy bedzie sie robilo cieplej,pomyslow zapewne bedzie wiecej
OdpowiedzUsuń...ach, zazdrosze Tobie Amsterdamu, tak prawie na codzien:) Byłam tam raz, przejazdem i zawsze obiecujemy sobie powrót na dłuzej... Moze kiedys z naszymi "małymi podrózniczkami" sie uda... Strasznie sie ciesze, ze Warszawa odżywa i postają takie miejsca, gdzie mozna fajnie spędzić czas z Młodymi:)
Usuńgdyby tylko Warszawa bliżej Krakowa była .. :) a poważnie Starsza Cacana była kiedyś w podobnym miejscu w Sztokholmie, długo nie mogła ochłonąc.. :)
OdpowiedzUsuńDopiero przed nami, M. musi podrosnąć :)
OdpowiedzUsuń